a human zoo
2008-08-07 – 15:35[2008-08-07 – Chiang Mai, Thailand]
Dziś byłem w ZOO, gdzie pokazywali ludzi. Cóż za wspaniały pomysł. Cztery różne gatunki. Te najokazalsze sprowadzono aż spod granicy z Birmą. Umieszczono je w środowisku zbliżonym do naturalnego, ogrodzono płotem, powbijano tabliczki z opisami i udostępniono zwiedzającym za słoną opłatą. Można było patrzeć, zaglądać do kuchni, kibla i sypialni, i robić sobie zdjęcia (w sam raz na naszą-klasę). Ubaw był przedni.
Zmieniam to miasto.
Wczoraj byłem u wróżki. Zaczęło się od wielkich pieniędzy, inteligencji, dobrej pracy i wielu kobiet, i stwierdzenia, że nie lubię Tajlandii, i że Tajki mnie nie kręcą. Right. A potem był prawdziwy hardcore. Dwie drogi, jedna pełna szczęścia i kasy, a druga to śmierć lub rany. Aż się przestraszyłem. Bo kroczę po tej złej. Zawsze nie tak, kurwa.
5 Responses to “a human zoo”
Kochany, wrozki klamia :-) !! Rob co do Ciebie nalezy i przed siebie ! Zdjecia super no i jezyk , lekki, przyjemny a zarazem TAKI piekny i niezrozumialy dla calej reszty :-))))
buzka
By Justa on Aug 7, 2008
Ta laseczka co sobie z kolesiem robi fotę nawet sympatyczna, aż szkoda że mnie nie kręcą mali skonśnoocy chłopcy (obojętnie jakiej płci). A powiedziała Ci wróżka kogo zaj… albo okaleczysz? :D
By Lesiu on Aug 7, 2008
Lesiu, ta laseczka, to panna na wydaniu, więc się stara. Trochę trudno znaleźć męża jak się w rezerwacie mieszka.
By Szymon on Aug 8, 2008
Ehehe, ale może go pooglądać w kiblu :P Ale po co im te te felgi na szyi to nigdy nie zrozumiem. Czekam na kolejne wpisy i foty ;)
By Lesiu on Aug 8, 2008
mmm … so beautiful women with neckleses. Didn’t you have an envy to stay there ;).
Beautiful pics!!
By Mmarina on Aug 19, 2008