Shanghai slums at night
2008-11-26 – 20:30[Shanghai, China]
Razem z Elizabeth poszliśmy na spacerek do slumsów w Szanghaju o 2 w nocy. Całe kwadraty ciasnych zazwyczaj murowanych domków rozpościerają się pomiędzy wysokimi apartamentowcami. Oczywiście skończyliśmy w barze z gościnnymi, półnagimi Chińczykami z tatuażami, którzy zaraz zaprosili nas do stolika i częstowali jedzeniem, piwem, fajkami. Miło spędzony czas, choć dogadać się nie dało. :-)
2 Responses to “Shanghai slums at night”
That’s why sometimes you don’t really need to know how to communicate to enjoy times with people… It’s always a memorable experience to mingle among strangers and actually having good times with them when traveling. :)
PS: bet you didnt eat much of those food on the table but non stop drinking!
By little_v on Nov 27, 2008
Yeap, it was fun, but well, still pretty hard to get to such situations. That time it was easier, cause I had a redhead American girl next to me. Haha, some things come easier when you have a wingman (or wingwoman) next to you.
By Szymon on Nov 27, 2008